piątek, 31 stycznia 2014

SPANAKOPITA.

Za oknem zima rozgościła się u nas na dobre. Trochę późno, więc mam nadzieje że nie przeciągnie swej bytności tak jak w zeszłym roku. Bo ja, co tu dużo pisać już z wytęsknieniem myślę o świeżych nowalijkach i owocach z krzaczka. Zresztą mam tak co roku. Gdy tylko zamknę w pudłach świąteczne ozdoby, marzą mi się zielone łąki. Ale wiadomo że natura rządzi się swoimi prawami i nie da się przeskoczyć szaroburości i roztopów tylko z tego powodu że się komuś zamarzyły ciepłe i pachnące wiosną dni. W ramach pocieszenia, bo pocieszyć jakoś się trzeba biorę zielony szpinak, substytut zielonych łąk i zamykam go w chrupiące i słoneczne filo.


sobota, 25 stycznia 2014

TORT Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ I ŻURAWINĄ.

Wiem że kilka osób naczekało się na ten wpis, więc bez zbędnych wstępów zapraszam serdecznie :)

czwartek, 16 stycznia 2014

CYNAMONOWY WIENIEC DROŻDŻOWY Z CZEKOLADĄ.

Nie wiem jak u Was jest z tym Nowym Rokiem, ale u mnie tym razem totalne rozleniwienie które przekłada się nie tylko na sferę blogową ale na całe moje funkcjonowanie. Widocznie tak ma być, więc już się nie spinam i czekam sobie spokojnie aż wena nadciągnie, bo mam nadzieje że tak będzie. A na razie prezentuję jeden z zaległych przepisów, chyba ostatni powiązany ze świętami. Pomimo ze święta zostały już tylko odległym wspomnieniem to czas na jego zrobienie przeminie dopiero gdy wiosna przybędzie, ale na to trzeba  jeszcze trochę poczekać. Zachęcam więc do odpalenia piekarników, zapach który rozejdzie się po domu będzie zniewalający, w sam raz na śniegowy czas który właśnie nastał. Więcej przepisów zimowych możecie znaleźć w najnowszym numerze SPRING PLATE. Zapraszam !!!



sobota, 11 stycznia 2014

SIMIT- TURECKIE BAJGLE.


Skuszona przez MONIKĘ oraz GOSIĘ  w ostatni przedłużony weekend przygotowałam te oto tureckie bajgle. To moje drugie podejście do tych bułek. Za pierwszym razem skorzystałam z bardziej skomplikowanego i wymagającego większej ilości czasu przepisu na BAJGLE TRADYCYJNE. Te dzisiejsze bajgle smakują inaczej, ale to nie znaczy że gorzej. Są pyszne, miękkie a ich najlepszą cechą jest to że ich przygotowanie to dłuższa chwila i mamy pyszne bułki na drugie śniadanie. 


niedziela, 5 stycznia 2014

PASZTECIKI Z KAPUSTĄ I PIECZARKAMI.

Niestety z moją mobilizacją do pisania nadal kiepsko, ale postanowiłam się w końcu zmobilizować bo na dysku czeka kolejka jeszcze świątecznych przepisów, które chciałbym aby tu się znalazły. Także kontynuuje świąteczne wspomnienia, chociaż wiem że większość osób już zapomniało że nie dawno siedzieliśmy przy wigilijnym stole rozkoszując się pierogami i śledzikami. Mi samej świąteczne przysmaki się już przejadły i jak co roku o tej porze marzą mi się już świeże warzywa i owoce, ale co zrobić, na to jeszcze musimy poczekać, a dziś przedstawiam Wam przepis który sprawdzi się nie tylko w wigilijnym, ale także karnawałowym menu.


TOP